poniedziałek, 14 maja 2012

myślałam kiedyś, że może powinnam powiedzieć komuś o moich problemach ale ciągle się boję... chciałam też skorzystać z pomocy specjalisty, psychologa, psychiatry, nie wiem kogo jeszcze, ale się boję... Teraz jak to piszę też się boję, że przeczyta to ktoś z moich znajomych i mnie zdemaskuje.

Boję się... 
.... samotnych wieczorów...
...złości jaka mnie ogarnia bez powodu...
...trzęsących się rąk...
...że nie mam pieniędzy na rachunki a na alkohol zawsze znajdę...
...wzroku pani w sklepie gdzie robię zakupy, chociaż teraz staram się zmieniać sklepy...
...nie zamkniętych na noc drzwi do domu... bo zapomniałam...
...śladów na moim ciele bo znów przewróciłam się w wannie...
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz